eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Obligacje korporacyjne: czy warto podjąć ryzyko?

Obligacje korporacyjne: czy warto podjąć ryzyko?

2016-07-01 10:40

Obligacje korporacyjne: czy warto podjąć ryzyko?

Obligacje korporacyjne: czy warto podjąć ryzyko? © fox17 - Fotolia.com

Są mniej bezpieczne od lokat, ale potencjalnie bardziej dochodowe. Więcej można zarobić na akcjach, ale obligacje charakteryzują się znacznie większą przewidywalnością. Przez długi czas dostępne były tylko dla inwestorów instytucjonalnych. Rynek obligacji korporacyjnych coraz szerzej otwiera się dla inwestorów indywidualnych.

Przeczytaj także: Rośnie apetyt na fundusze obligacji

63,13 mld zł – taka była wartość obligacji korporacyjnych (oraz listów zastawnych, ale stanowiących niewielką część portfela) w połowie czerwca. Zdecydowana większość dłużnych papierów znajduje się w rękach inwestorów instytucjonalnych: funduszy inwestycyjnych, OFE i banków. Coraz więcej obligacji trafia jednak do inwestorów indywidualnych. Kilka emisji skierowanych do osób fizycznych rozeszło się w tym roku na pniu. Przy rekordowo niskim oprocentowaniu lokat bankowych, niskich zyskach z obligacji skarbowych (za granicą sprzedawane są już z ujemnym oprocentowaniem) obligacje korporacyjne stanowią ciekawą alternatywę inwestycyjną, kuszącą ponadprzeciętnym zyskiem. Trzeba pamiętać, że nie jest to jednak inwestycja wolna od ryzyk.

Uważaj na oprocentowanie


Podstawowym walorem obligacji korporacyjnych jest oprocentowanie. Na rynku dostępne są papiery ze stałą stopą oraz zmiennym oprocentowaniem, opartym o międzybankowy indeks WIBOR trzy- lub sześciomiesięczny plus marża. Łącznie wynagrodzenie dla nabywcy obligacji wynosi około 2-4 proc. rocznie. Oczywiście może też być znacząco wyższe, sięgające nawet przeszło 10 proc. Na takie atrakcyjne warunki trzeba jednak uważać. Zbyt wysokie oprocentowanie obligacji może sugerować, że mamy do czynienia z papierem wysokiego ryzyka. Jeśli emitent tak drogo płaci za uplasowanie długu to może oznaczać, że jest to dla niego jedyna dostępna forma pozyskania finansowania, że banki odmówiły mu udzielenia tańszego kredytu, zawiodły też inne sposoby zdobycia kapitału. Wniosek: inwestycja w wysoko oprocentowany papier wiąże się z odpowiednio wyższym ryzykiem braku wypłacalności emitenta. Co do zasady uważa się, że progiem, powyżej którego papier staje się mocno ryzykowny, jest oprocentowanie wyższe niż 5 proc.

fot. fox17 - Fotolia.com

Obligacje korporacyjne: czy warto podjąć ryzyko?

Są mniej bezpieczne od lokat, ale potencjalnie bardziej dochodowe. Więcej można zarobić na akcjach, ale obligacje charakteryzują się znacznie większą przewidywalnością.


Trzeba jednak pamiętać, że niezależnie od wysokości oprocentowania inwestycja w obligacje może zakończyć się utratą całości ulokowanego kapitału. W przeciwieństwie do lokat bankowych, papiery dłużne, podobnie jak inne instrumenty inwestycyjne, nie podlegają żadnej ochronie Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Na rynku sprzedawane są co prawda obligacje zabezpieczone na różnych aktywach, które można spieniężyć w razie problemów emitenta z wykupem długu, ale po pierwsze są mniej dochodowe niż obligacje niezabezpieczone, a po drugie trafiają zazwyczaj do inwestorów instytucjonalnych.

Zważ ryzyka


Jest jeszcze jedno ryzyko związane konkretnie z obligacjami, tymi emitowanymi przez banki. Polski sektor bankowy jest bardzo stabilny i żadne upadłości, przynajmniej w segmencie komercyjnym, nie czają się na horyzoncie. Trzeba jednak pamiętać o najnowszych wytycznych europejskiego nadzoru finansowego, który chce, żeby koszty ratowania banku, jeśli znajdzie się w tarapatach, najpierw ponosili akcjonariusze, a w drugiej kolejności obligatariusze. Zresztą wszyscy posiadacze obligacji muszą pamiętać, że w razie bankructwa emitenta mają bardzo małe szanse na odzyskanie zainwestowanych pieniędzy, ponieważ znajdują się na końcu kolejki wierzycieli zaspokajanych ze sprzedaży majątku bankruta.

Na szczęście takich sytuacji jest niewiele, bo, jak podaje serwis Obligacje.pl, w ciągu ostatnich 12 miesięcy suma niewykupionych papierów dłużnych przez emitentów korporacyjnych wyniosła 102 mln zł, co stanowi niewiele ponad 3 proc. całego portfela obligacji.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: