eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Rynek Catalyst: prognozy 2016 r.

Rynek Catalyst: prognozy 2016 r.

2016-01-06 00:40

Przeczytaj także: Rynek Catalyst: prognozy 2015 r.


W dodatku emisje obligacji można kierować również do inwestorów detalicznych, którzy nie będą targować się o 10-20 czy nawet 50 bps. Ci emitenci, dla których kilkadziesiąt punktów bazowych ma realne znaczenie dla kosztów prowadzonego biznesu i jego marż, mogą więc zwrócić się do inwestorów detalicznych (tym zresztą tłumaczyły swój krok władze Banku Pocztowego – inwestorzy instytucjonalni każą płacić sobie więcej za obejmowanie obligacji, więc być może inwestorzy detaliczni okażą się mniej zachłanni). A to oznacza duże i średnie firmy. W tym także same banki, które muszą poradzić sobie nie tylko z podatkiem bankowym, ale też z kosztami finansowania BFG, sprostania wymaganiom kapitałowym stawianym przez KNF bankom ze znacznym portfelem kredytów frankowych oraz zmianami w modelu finansowania działalności z krótko- na długoterminowe.

I jeszcze jedno. Wprowadzenie podatku bankowego może przyspieszyć sprzedaż nieregularnych wierzytelności bankowych, w tym przede wszystkim hipotecznych. To zaś może oznaczać ich zwiększoną podaż i wymagać będzie znacznych nakładów ze strony firm windykacyjnych i funduszy wierzytelnościowych. Konkurencja o kapitał inwestorów może okazać się dla nich korzystna, pod warunkiem jednak, że pozostaną wierni swoim zasadom i nie będą pożyczać środków firmom o niskiej wiarygodności kredytowej.

Upadłości


Są nieodłącznym elementem rynku obligacji korporacyjnych. Z góry można przewidzieć, że część firm, zwłaszcza małych, nie wykupi w terminie obligacji. W tym roku obok małych firm, ryzyko obejmuje także te większe, z których część ma szanse na refinansowanie, a inne raczej jej nie mają (więcej w raporcie o wykupach obligacji w 2016 r.).

Jeśli jednak inwestujesz na Catalyst od kilku lat i nadal nie trafiłeś na obligacje spółki, która postanowiła ich nie wykupywać, to 2016 r. tego nie zmieni. Omijanie rynkowych min było możliwe tylko dzięki unikaniu najbardziej ryzykownego profilu emitentów (małe emisje, wysokie oprocentowanie, brak renomowanego oferującego) lub za sprawą uważnej lektury sprawozdań finansowych, analizie wypadków i sprzedaży obligacji zanim doszło do najgorszego.

Warto też pamiętać, że w 2016 r. obowiązuje nowe prawo upadłościowe, a właściwie restrukturyzacyjne. Idea, by zastąpić upadłości sanacją przedsiębiorstw, jest szczytna, niestety powierzono je – nie wiedzieć czemu – sądom okręgowym, które mają najmniejsze doświadczenie w sprawach gospodarczych dużego kalibru. Niemniej, pierwsze wnioski o ochronę przed wierzycielami zostaną złożone zapewne już w styczniu, praktyka zostanie więc wypracowana w miarę szybko. A wraz z nią być może także możliwość sensownego inwestowania w obligacje firm, które długu wprawdzie wykupić nie mogą, ale po odpowiednio dobranym strzyżeniu będą w stanie wypracowywać zyski operacyjne.

Podsumowanie


Więcej emisji, wyższe kupony, mniej upadłości – wszystko to brzmi jak lista życzeń, a nie prognoza na rok, który większość analityków określa mianem trudnego, o podwyższonej zmienności. Jednak trzeba pamiętać jak specyficzny jest Catalyst – turbulencje na światowych rynkach akcji, walut czy surowców nie mają wpływu na przebieg notowań obligacji firm o zmiennym oprocentowaniu, słabo powiązanych z rynkami surowców i walut. Oczywiście jak wszędzie, tak i na tym rynku na inwestorów czyha ryzyko, z których najważniejszym jest ryzyko wypłacalności emitentów, które da o sobie znać także w 2016 r.

Emil Szweda

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: