eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Wyprawka szkolna na kredyt – tak robi co czwarty rodzic

Wyprawka szkolna na kredyt – tak robi co czwarty rodzic

2015-09-03 10:56

Przeczytaj także: Wyprawka szkolna 2015: zapłacimy za nią nawet 700 zł


– Miesiące wakacyjne to dla wielu rodziców bardzo ciężki okres. Muszą liczyć się z wieloma wydatkami związanymi z wyprawieniem dziecka do szkoły. Choć każdy chce swojemu dziecku kupić wszystko, co najlepsze, nie powinno się tracić głowy. Warto przemyśleć, jak zaoszczędzić i nie doprowadzić swojego domowego budżetu do ruiny. Mozę się to skończyć popadnięciem w długi, a w konsekwencji wpisaniem do Krajowego Rejestru Długów – ostrzega Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów. – Dobrym sposobem jest kupowanie przyborów stopniowo, np. już na początku wakacji lub zamiast nowego drogiego piórnika, pomyśleć, czy ten z poprzedniego roku jeszcze się nadaje – radzi.

Przed utratą zdrowego rozsądku ostrzegają również specjaliści zajmujący się windykacją.
- Często w tym okresie słyszymy od dłużników, że nie zapłacili za raty pożyczek czy nie opłacili rachunków, ponieważ wysłanie dzieci do szkoły jest dla nich ważniejsze. Oczywiście, jest ważne, ale trzeba pamiętać, że niezapłacone zobowiązania i tak prędzej czy później trzeba będzie spłacić. A odkładając to w czasie, możemy sprowadzić na siebie duże problemy. Nie tylko w następnych miesiącach będziemy musieli zapłacić rachunki skumulowane z kilku cyklów rozliczeniowych, ale także doliczone nam zostaną koszty związane z windykacją – ostrzega Radosław Koński, dyrektor Departamentu Windykacji Kaczmarski Inkasso.

Kiedy brakuje funduszy na zakup nowego plecaka czy podręczników, najchętniej po pomoc rodzice zgłaszają się do rodziny lub znajomych. Robi tak aż 84% badanych. Rozwiązaniem tych kłopotów jest też kredyt w banku (14%), pożyczka w firmie pożyczkowej (13%) lub w miejscu pracy (9%). Niektórzy korzystają też z debetu na karcie kredytowej (7%).

Jakość na pierwszym miejscu


Choć dla tak wielu rodziców szkolna wyprawka dziecka stanowi poważne obciążenie finansowe, to jednak zdecydowana większość robiąc zakupy kieruje się jakością przy wyborze pomocy szkolnych (43%), a tylko co piąty zwraca uwagę na cenę. Dla 36% ważne jest jedno i drugie, starają się bowiem znaleźć produkty dobrej jakości w rozsądnej cenie. Cena wyprawki ma zdecydowanie mniejsze znaczenie, kiedy musimy kupić ją dla jednego dziecka. Zwraca na nią uwagę tylko 10% rodziców. Inaczej wygląda to w przypadku rodzin wielodzietnych. Tam jest ona najważniejszym kryterium (44%), jakość liczy się dla co trzeciego rodzica, a kompromisu między jakością a ceną szuka co czwarty rodzic.

Zanim zrujnujesz swój budżet


Każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Tylko trzeba zastanowić się, czy warto wydawać majątek na ten cel, a przy okazji zrujnować swój domowy budżet.
– Warto poszukać kompromisu między ceną a jakością, jak robi to spora cześć rodziców. Można też wykorzystać przybory po starszych dzieciach. Niestety, choć może nie spełnimy wszystkich dziecięcych marzeń, będziemy spać spokojnie, wiedząc, że nasz budżet nie został za bardzo nadszarpnięty – mówi Adam Łącki.

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: