Słabszy wtorek dla złotego

Przeczytaj także: Nerwowy początek tygodnia na rynkach wschodzących

Najniższy od początku listopada kurs dolara do złotego to głównie efekt poniedziałkowej przeceny dolara na rynku międzynarodowym. Jak się później okazało zachowanie amerykańskiej waluty na rynku międzynarodowym, a także przecena na rynku polskich obligacji miało decydujący wpływ na zachowanie złotego również we wtorek. Po porannym umocnieniu nasza waluta zaczęła tracić na wartości. Po części mogła to być korekta wczorajszego silnego umocnienia złotego oraz niepewność przed środową decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Głównie był to jednak efekt ponownego wzmocnienia amerykańskiej waluty.

Do niecodziennej sytuacji doszło o godz. 16.00, kiedy rynek z napięciem wyczekiwał na dane o PKB za III kwartał. Tymczasem chwilę przed godziną publikacji GUS poinformował, że opóźni ogłoszenie danych.

O 16.20 euro kosztowało 3,90 zł, a dolar 3,3180 zł.

Krótkoterminowa prognoza
W środę poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych. Dane makroekonomiczne z polskiej gospodarki były dość dobre. Utrzymuje się niepewność dotycząca polityki fiskalnej, na świecie stopy generalnie rosną, stąd najprawdopodobniej i stopy i nastawienie pozostanie bez zmian. Warto zwrócić uwagę na działania rządu w zakresie rozmiarów deficytu budżetowego na kolejne lata (we wtorek premier poinformował, że deficyt na 2006 r. zaplanowano na 30,5 mld zł).

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Wtorkowe notowania na rynku eurodolara upływały pod znakiem odrabiania strat po panicznej poniedziałkowej wyprzedaży amerykańskiej waluty, która doprowadziła wczoraj do wzrostu kurs EUR/USD z poziomu 1,1680 do 1,1901! Część strat dolar odrobił już w nocy. W efekcie kurs EUR/USD spadł z poziomu 1,1870 do 1,1830. W czasie handlu w Europie spadki te zostały pogłębione po komentarzu premiera Luksemburga, Jeana-Claude’a Junckera, który stwierdził, że EBC nie musi podwyższać stóp podczas najbliższego spotkania w czwartek, oraz po lepszych od prognoz danych o październikowych zamówieniach na dobra trwałego użytku w USA. Euro spadło do 1,1753 USD.

O 16.00 rynek poznał kolejne dobre dane z amerykańskiej gospodarki. Wskaźnik zaufania konsumentów w listopadzie wzrósł do 98,9 pkt (prognoza 90 pkt), a sprzedaż nowych domów wzrosła o 13 proc.! Kurs euro spadł na moment nawet do poziomu 1,1740.

Krótkoterminowa prognoza
Dzisiejszy spadek eurodolara nadaje korekcyjny charakter wczorajszemu silnemu wzrostowi. Tym samym obecnie nie ma zagrożenia dla trendu spadkowego na kursie EUR/USD, a poziom oporu 1,1870-1,19 został dodatkowo potwierdzony.